Sezon na podpisy
Wielkie zbieranie
Sezon na podpisy
Najwięcej podpisów, ponad 100 tysięcy, zebrał do tej pory sztab Tadeusza Zielińskiego. W czołówce są sztaby Leszka Bubla, Adama Strzembosza, Jacka Kuronia, Janusza Korwin-Mikkego. Sztaby Aleksandra Kwaśniewskiego i komitety Lecha Wałęsy dopiero zaczynają. Działacze deklarują służbowy optymizm. Twierdzą, że zbieranie podpisów idzie dobrze.
Sztaby wyborcze kandydatów mają jeszcze czas na zgromadzenie 100 tysięcy podpisów potrzebnych do zarejestrowania kandydata -- 20 dni od chwili ogłoszenia daty wyborów.
Bubel -- za pieniądze
Leszek Bubel, kandydat Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, oblicza zebrane głosy w każdą sobotę. Do ubiegłej soboty 67 oddziałów w całej Polsce zebrało już 80 tysięcy podpisów. Jego sztab uruchomił w Warszawie kilkanaście stolików informacyjnych, przy których można otrzymać ulotkę lub złożyć podpis poparcia dla kandydata na prezydenta. Stoliki obsługują głównie młode dziewczyny, które w ten sposób zarabiają na wakacje. PPPP płaci bowiem za zbieranie podpisów. W ciągu 5 godzin można zarobić około 250 -- 300 tysięcy starych złotych. Czasami dziewczęta informują przechodniów, że dzięki złożeniu podpisu zaprotestują przeciwko "chrzczeniu" piwa wodą. Leszek Bubel...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)