Już po rozwodzie
Czarnogóra to ostatnia republika dawnej Jugosławii, która zdecydowała się na rozwód z Serbią. Po 88 latach znów stała się niepodległa. Referendum niepodległościowe odbyło się 21 maja. Do końca nie było pewne, jaką decyzję podejmą obywatele miniaturowej republiki liczącej niecałe 621 tysięcy mieszkańców, prawie trzy razy mniej niż Warszawa. Aby nowe państwo zostało uznane na arenie międzynarodowej, za niepodległością musiało opowiedzieć się co najmniej 55 procent głosujących - taki warunek postawiła Unia Europejska.
Premier Milo Djukanović, gorący zwolennik niepodległości, bał się, że secesjonistom może zabraknąć poparcia. Jego obawy nie były nieuzasadnione, bo referendum o mały włos nie skończyło się ich fiaskiem. Niepodległość wybrało 55,5 proc. Czarnogórców, zaledwie o pół punktu procentowego więcej niż wynosiło wymagane minimum.
"Prywatne państwo Djukanovicia" - jak mówią jego wrogowie - stało się faktem. Premier jest oskarżany o to,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta