Hiszpania na czele Unii -- miłe zaskoczenie
Coraz trudniej ignorować Europę Środkową i Wschodnią
Hiszpania na czele Unii -- miłe zaskoczenie
Małgorzata Grzelec z Brukseli
Po Francji już drugie państwo Unii Europejskiej przekonuje się, że przewodnicząc tej organizacji, nie można ignorować Europy Środkowej i Wschodniej. Sygnały napływające do niedawna z Hiszpanii, która 1 lipca objęła na pół roku przewodnictwo UE, zapowiadały "chudy okres" dla naszego regionu. Dziś można już powiedzieć, że mimo znacznego wpływu przewodniczącego na porządek dzienny Unii związki, także formalne, między nią a państwami stowarzyszonymi z Europy Środkowej i Wschodniej są zbyt silne, by brak zapału kraju kierującego pracami Rady Ministrów "15" mógł je całkowicie zamrozić.
Przedstawiciele rządu w Madrycie i dyplomaci hiszpańscy w Brukseli nie kryją, że Europa Środkowa i Wschodnia nie cieszy się ich szczególną atencją. Spośród spraw wewnętrznych Unii, prócz priorytetowej dla wszystkich rządów walki z bezrobociem, za najważniejsze Hiszpanie uznali przygotowania do przyszłorocznej konferencji międzyrządowej państw UE oraz do unii walutowej. Zresztą nie mieli innego wyboru, bo takie priorytety narzuciły im okoliczności i terminy wyznaczone przez traktat z Maastrichtu.
W sprawach zewnętrznych Madryt od dawna chciał "przywrócić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)