Bez rzeczywistej alternatywy
Wraz z rozpoczęciem parlamentarnych wakacji minie połowa ustawowej kadencji Sejmu, a więc potencjalny półmetek rządów koalicji SLD -- PSL. Tymczasem zarówno parlamentarna, jak i pozaparlamentarna opozycja nadal nie mają ani organizacyjnie, ani koncepcyjnie, niczego konkretnego do przeciwstawienia
Bez rzeczywistej alternatywy
Janusz A. Majcherek
Niedługo po przegranych sromotnie dwa lata temu wyborach parlamentarnych, w zepchniętych do opozycji kręgach politycznych pojawiły się oczekiwania na rychłą zmianę niekorzystnego układu sił. Powszechnie spodziewano się niepowodzeń socjalludowej koalicji w kierowaniu gospodarką, wynikiem czego miało być rozczarowanie elektoratu, uwiedzionego wcześniej demagogicznymi obietnicami obu partii. A na jego przechwycenie miały już czekać silne struktury polityczne o solidarnościowym rodowodzie, do utworzenia których klęska 19 września powinna przecież szybko zmoblilizować rozbite środowiska. Odsunięcie postkomunistycznej formacji od władzy w rezultacie przyspieszonych wyborów parlamentarnych miało się w tej sytuacji stawać z każdym miesiącem coraz bardziej prawdopodobne.
Dotąd w połowie ustawowej kadencji parlamentu wszystkie te rachuby można uznać za chybione.
A jednak się kręci
W gospodarce nie tylko nie nastąpiło załamanie, ale prawie wszystkie podstawowe wskaźniki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)