![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Więcej jawności od zaraz
Projekt ustawy o postępowaniu dyscyplinarnym wobec osób wykonujących niektóre zawody prawnicze zakłada, że adwokaci odpowiadać będą w tym samym trybie co sędziowie, prokuratorzy, notariusze i radcowie prawni. Jednocześnie korporacjom prawniczym odbiera się sądownictwo dyscyplinarne i powierza je specjalnie utworzonym w tym celu wydziałom sądów apelacyjnych. Sądem dyscyplinarnym drugiej instancji ma zaś być Sąd Najwyższy.
Zdaniem autorów projektu ma to doprowadzić do rzeczywistej niezależności i bezstronności organów dyscyplinarnych oraz gwarancji, że każde naruszenie przez prawnika zasad etyki zostanie odpowiednio napiętnowane.
Przeciwnicy zmian twierdzą, zwłaszcza przedstawiciele korporacji adwokackiej i radców prawnych, że włączenie sądownictwa dyscyplinarnego w struktury sądownictwa powszechnego zaprzecza istocie samorządów zawodowych i narusza art. 17 konstytucji.
Dwie racjeW sporze tym są dwie racje.
Pierwsza to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
