Wierzę w rozsądek PiS i koalicjantów
Stanisław Kluza : Tak, mam brata. Jesteśmy podobni, kończyliśmy te same studia, nawet jesteśmy w tej samej grupie wiekowej, ale bliźniakami nie jesteśmy. Chcę państwa jednak gorąco zapewnić, że posiadanie brata nie jest warunkiem ani koniecznym, ani wystarczającym wejścia do tego rządu. W tym rządzie są też jedynacy.
Obejmuje pan stanowisko w bardzo ważnym momencie - do przygotowania jest budżet, ustawa o finansach publicznych, przed nami debata w Sejmie nad zmianami podatkowymi. Czy zrobił pan już podział na sprawy ważne i trochę mniej ważne?Najważniejsza jest ustawa budżetowa. Natomiast najpilniejsze, jeżeli chodzi o kalendarz, są ustawy podatkowe. Ich pierwsze czytanie szykuje się nam na 18 lipca. Prawdopodobnie w drugiej dekadzie lipca będziemy mniej więcej wiedzieli, jaka jest dla nich aprobata polityczna i co będzie możliwe do przyjęcia przez posłów. To ważne, ponieważ skutki finansowe wszystkich pomysłów z tych projektów zostały uwzględnione w założeniach do budżetu.
A co będzie, jeżeli te zmiany przepadną w...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta