Wojsko pilnuje odpadów
Do końca lipca Agencja Mienia Wojskowego chce rozstrzygnąć przetarg na utylizację 900 ton utleniacza do paliwa rakietowego, który od lat zalega w składach pod Trzebiatowem. Nie ma jednak pomysłu, jak unieszkodliwić prawie 70 tys. ton przestarzałej amunicji, przede wszystkim czołgowej, której przechowywanie kosztuje armię 1 mln zł miesięcznie. Zgodnie ze zobowiązaniami europejskimi zapasy wybuchowych odpadów trzeba zlikwidować do 2014 roku. Koszt przedsięwzięcia może sięgnąć 1 mld złotych. Do utylizacji przygotowuje się skarżyskie Mesko, ale nie jest wciąż pewne, czy ten producent amunicji dostanie zlecenie MON.
z.l.