Centralne Biuro Antykorupcyjne do Trybunału
Sojusz Lewicy Demokratycznej zaskarżył wczoraj do Trybunału Konstytucyjnego przepisy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Politykom lewicy nie podoba się definicja korupcji, a także zapisy o zbieraniu danych poufnych i możliwości prowadzenia kontroli w firmach przez 9 miesięcy. Chcą, żeby tymi fragmentami nowej ustawy zajął się Trybunał Konstytucyjny. Poza tym wystosowali do generalnego inspektora danych osobowych i ministra sprawiedliwości wnioski o zbadanie, czy CBA nie łamie prawa, zbierając informacje o osobach zamieszanych w korupcję. Powstanie CBA to jeden z najważniejszych punktów programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.
maq, pap