Dziesięć zasad odpowiedzialności karnej
W gruncie rzeczy bardziej istotna jest kwestia, na ile w ogóle mamy prawo karać i w jaki sposób. Dla mnie jest to czysto retoryczne pytanie, ale jego zaletą jest to, że uzmysławia, jak bardzo złożone mogą być na nie odpowiedzi, które zresztą i w historii prawa karnego, i współcześnie były i są udzielane.
Można odpowiedzieć, że uzasadnieniem kary jest sprawiedliwość lub potrzeba prewencji albo że nie mamy żadnego prawa karania, co prowadzi do rozmaicie rozumianego abolicjonizmu. Wszystkie one nie tylko są immanentnie zawarte w różnych teoriach kary, ale także - co być może jest ważniejsze - leżą u podstaw proponowanych szczegółowych rozwiązań w sposób często nieuświadomiony.
Permanentne kodyfikowanieTen brak uświadomienia sobie wyznawanych mniej lub bardziej intuicyjnie poglądów to największy grzech wszystkich polskich kodeksów karnych, może z wyjątkiem tego z 1932 roku, tj. z 1969 oraz 1997 roku i licznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta