Państwowa kradzież naszych emerytur
Czas bić na alarm, bo decyzje, jakie wkrótce mają zapaść - w rządzie, w parlamencie - są groźne. Taką decyzją będzie uchwalenie projektu ustawy złożonego przez związki zawodowe, utrzymującego status quo w zasadach wcześniejszego przechodzenia na emeryturę.
ZŁUDNE POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWAGroźne będą też skutki zaniechania innych decyzji, które już dawno powinny zostać podjęte. Politycy już ściągnęli nam na głowę problem, nie doprowadzając do zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Teraz grają na zwłokę w kolejnej kwestii - mimo że za cztery lata mają być wypłacane pierwsze "nowe" emerytury, ciągle nie wiadomo - ba! nie ma nawet projektu ustawy - jak będzie wyglądać wypłata emerytur z II filaru, czyli otwartych funduszy emerytalnych.
Gdyby ktoś chciał nam "wyczyścić" konto bankowe albo zaciągnąć na nasz rachunek gigantyczną pożyczkę, podnieślibyśmy krzyk. Politycy to zaś właśnie robią - tyle że z pieniędzmi, które oszczędzamy i które dopiero mamy zaoszczędzić! ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta