W starym stylu
W starym stylu
Do września odłożył wczoraj KERM dalszą dyskusję nad przygotowanymi przez resort przemysłu założeniami polityki energetycznej Polski do roku 2010. W przygotowanym dokumencie zabrakło bowiem precyzyjniejszych obliczeń, ile też kosztowałaby nas planowana modernizacja sektora energetycznego. Przedstawione szacunki mówią o gigantycznej sumie ponad 53 mld USD i suma ta zapewne zmroziła obradujących ministrów.
Już dziś jednak można powiedzieć, że program ten nie wnosi nic nowego do naszej wiedzy na temat tego, jak rząd wyobraża sobie funkcjonowanie tej sfery naszej gospodarki, tak aby przestała ona być w przyszłości gigantycznym ciężarem dla podatników i konsumentów. Nie przewiduje się poważniejszej prywatyzacji ani demonopolizacji. W tej sytuacji planowana liberalizacja cen w tej sferze może obrócić się przeciwko konsumentom. Jasno widać jedynie gigantyczne koszty, nie widać natomiast efektów.
K. B.