"Gazociąg z Azji za tarczę?"
Polska nie uzyska od USA bezpieczeństwa energetycznego w zamian za tarczę antyrakietową ("Rz" 206, 04.09.2006 r.), ani za nic innego. To bzdura. Prezydent USA nie ma kompetencji budowania ropociągów przez Turcję i Bałkany. W tej sprawie polski prezydent powinien rozmawiać ze spółkami naftowymi i prezydentami państw. W Polsce ciągle wiele osób przypisuje prezydentowi USA cechy boskości i wszechmocy. Nie jest to prawda. Polska kilka lat temu wysłała wojska do Iraku w celu uzyskania jakichś korzyści. Wkrótce okazało się, że uzyskała tylko uścisk ręki, bo nie mieliśmy planu, co chcemy dostać, i zwracaliśmy się do niewłaściwej osoby. Czyżby teraz Polska miała zgodzić się na bycie żywą tarczą wskutek równie enigmatycznego planu?
Jerzy Dyczkowski, Bazylea, Szwajcaria Czytaj także- Gazociąg z Azji za tarczę?