Pod żaglami na "Chopinie"
Romantyzm, przygoda i twarda szkoła
Pod żaglami na "Chopinie"
"Szkoła pod żaglami" to dla wielu młodych ludzi spełnienie marzeń o prawdziwej, morskiej przygodzie. Idea narodziła się i została zrealizowana w Polsce. Początkowo "Szkołą pod żaglami" była "Pogoria". Od dwóch lat pływa specjalnie w tym celu zbudowany "Fryderyk Chopin".
-- Wyprowadziliśmy liceum ogólnokształcące z murów i umieściliśmy je na żaglowcu. Poza klasyczną edukacją młodzi ludzie (16--18 lat) mają szansę poznawać świat, nawiązywać kontakty z równieśnikami z innych krajów. Uczą się trudnej sztuki żeglowania, zdobywają wiedzę i hart ducha -- opowiada Ziemowit Barański, pierwszy po Bogu na "Fryderyku Chopinie". Stary wilk morski na żaglowcach spędził ponad 45 lat życia. Twierdzi, że wystarczy kilka dni, żeby zupełnie zielone "szczury lądowe" przeszkolić tak, by sobie dawały radę na staku.
Szkoła życia pod żaglami nie jest za darmo ani za małe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta