Warto było
Czy żałuje pan, że w Katowicach zamknięto dwie kopalnie?
Nie, choć przecież przepracowałem w górnictwie kilkanaście lat. Trudno, aby kopalnie funkcjonowały w centrum miasta i aglomeracji. Kiedyś to akceptowano, dzisiaj już nie. Kopalnie powinny być z centrum wyprowadzane. W Katowicach ten proces odbywa się bardzo płynnie. Nie doświadczyliśmy wielkiego wzrostu bezrobocia.
Katowice stają się centrum usługowym, finansowym i kulturalnym. W ciągu najbliższych trzech lat przebudowane zostanie śródmieście. Dzisiaj Katowice nie mają centrum godnego stolicy regionu. Kończymy kompleksową wymianę kanalizacji (co kosztowało budżet miasta ponad 80 mln zł) i wykonaliśmy sporo inwestycji drogowych. Zabrało nam to osiem lat i kosztowało mnóstwo nerwów, ale było warto.
Barbara Cieszewska