"Kurski - to kobietony"
05 grudnia 2006 | Publicystyka, Opinie | cR
LIST DO REDAKCJI Odpowiedzi i Polemiki "Kurski - to kobietony"
Jacek Kurski znowu coś palnął i teraz będzie się przez najbliższe dwa tygodnie gęsto tłumaczył ze swej "zbrodni" ("Kurski - to kobietony", "Rz" 279, 30.11.2006 r.). Rozumiem jego zamiar dobrze, myślę, że powinien był użyć zamiast "kobietony" określenia "kobiety takie jak piwo bezalkoholowe". Sens byłby ten sam, a dużo zgrabniej i dowcipniej.
Ryszard Woźniak, Kraków