Golenie dwa razy
Golenie dwa razy
Środa była dobrym dniem dla Polaków na pływackich mistrzostwach Europy. Marcin Malińskizdobył srebrny medal w wyścigu na 400 mst. zmiennym, a brązowe --Rafał Szukała, na 100 mst. motylkowym i Alicja Pęczak na 200 mst. klasycznym.
Malińskibył po porannych eliminacjach załamany. Popłynął w nich słabiutkoi właściwie nie wszedł do finału, tylkosię do niego doczołgał. Zajął ósme, ostatnie premiowane miejsce, zaledwie ojedną setną sekundy wyprzedzając Niemca Roberta Seibta. Jedna setna sekundy na dystansie 400 metrów st. zmiennym --to niecałe 2 centymetry. 2 centymetry szczęścia Marcina. "Nie jestem chyba odpowiednio przygotowany. Czuję ołów w nogach i kilogram smoły w płucach. To nie było wyrachowanie, na tyle było mnie stać" --mówił wyczerpany piąty zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw świata. Jego trener Jan Harmoza zapaść swego podopiecznego wyrażał inaczej, nie przebierając w słowach: "To łobuz, nie trenuje odpowiednio mocno i chce zdobywać medale. Jakie medale, ja się pytam? Jak mi dalej będzie opuszczać treningi, przedstawiać zwolnienia lekarskie, to wyrzucę na zbitą buzię. Stypendium mu obciąłem, a on nic. Artur...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta