Gminy handlują dziećmi
Gminy handlują dziećmi
Niedawno rozpoczęły się próby "handlowania" dziećmi między samorządami miasta i gminy Darłowo, które rozdzieliły się kilka lat temu. Być może jest to jeden z pierwszych efektów niżu demograficznego w Polsce. W prowadzonym przez niektóre samorządy lokalne handlu uczniami -- jak zawsze -- chodzi przede wszystkim o pieniądze, gdyż dotacje dla gmin na szkolnictwo są naliczane w zależności od liczby dzieci uczących się, a nie mieszkających na ich terenie. Radny z Rady Gminy Darłowo Henryk Grzybak zauważa zbieżność interesów gminy chcącej pozbyć się części dzieci, na naukę których, jak twierdzą władze, mają za mało pieniędzy, z interesami miasta. W Darłowie są cztery szkoły podstawowe, obecnie toczy się dyskusja, czy nie zamknąć jednej z nich.
Ostatnio zarząd miasta Darłowa opracował materiały, które mają być zaczynem do dyskusji, a w których próbują analizować problem zmniejszania się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)