Znów trzeba czekać
Prawo gospodarza jest przestrzegane w challengerach ATP skrupulatnie: dzikie karty dostają lokalni tenisiści, by ich gra cieszyła oko kibiców, przyjaciół i rodziny. Już w eliminacjach widać było hojność działaczy: dziewięć zaproszeń dla naszych tenisistów. Korzyść była jednak umiarkowana - tylko Błażej Koniusz potrafił pokonać w pierwszej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta