Nadzór interweniuje w PKO BP i PZU
Stanisław Kluza: To nie jest kwestia niepokoju, ale pragmatyki nadzorczej. Uważam, że wykonanie dobrego audytu zajmuje średnio około dwóch miesięcy. Jeżeli chcemy, żeby sprawozdanie roczne PZU było gotowe w maju i zostało przyjęte przez akcjonariuszy na walnym zgromadzeniu do końca czerwca, to widać, że tego czasu jest już mało.
Kiedy nadzór może zareagować, jeżeli PZU nie wybierze biegłego rewidenta?Są tu dwie istotne kwestie: bezpieczeństwo w zarządzaniu spółką i stabilność całej branży ubezpieczeniowej. Brak audytu może pogorszyć wiarygodność spółki. PZU jest też największą firmą, więc jakakolwiek jej wpadka ma znaczenie systemowe. Kolejna kwestia to wypełnienie obowiązków, które spoczywają na spółce, czyli sporządzenie sprawozdania rocznego. I tu otwiera się pole do zainteresowania ze strony nadzoru.
Czyli kiedy?Jeżeli w lutym, najpóźniej w marcu nie rozpocznie się audyt, zwrócimy się do spółki, i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta