Spór o historię
16 lutego 2007 | Świat | AP AR
ESTONIA - ROSJA Spór o historię Zapowiedź ochłodzenia stosunków, pikieta pod Ambasadą Estonii w Moskwie i określenie 15 lutego "dniem hańby estońskiego narodu" - tak Rosja zareagowała na przyjęcie przez estoński parlament ustawy, która umożliwia usuwanie z pomników radzieckich żołnierzy. Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves już zapowiedział, że nie podpisze kontrowersyjnej ustawy.
- Pomysł usunięcia pomnika to przedwyborczy chwyt premiera i rządzącej partii. Próbują pozyskać sympatię skrajnie nacjonalistycznego elektoratu -mówi "Rz" Władimir Fridland, z rosyjskojęzycznego dziennika "Mołodioż Estonii".
Ekspert Uniwersytetu w Tartu Eiki Berg przyznaje, że Estończycy nie chcą oglądać radzieckich pomników, ale po 200 latach walki z Rosjanami powinni już ją zakończyć. - Nie możemy dłużej tak żyć. Tym bardziej że nie możemy liczyć na zrozumienie ze strony Unii, gdzie jesteśmy uważani za faszystów -stwierdza.
a. pis., ryb