Nie każdy prezent to reprezentacja firmy
Witold modzelewski: Oczywiście, że nie. Najlepszy przykład to wręczanie różnego rodzaju próbek towarów w celach promocyjnych. Jeśli w supermarkecie hostessy częstują klientów czekoladkami i jednocześnie zachęcają do ich kupna, to niewątpliwie mamy do czynienia z bezpłatnym przekazaniem towarów. Z całą pewnością jednak nie w trosce o dobry wizerunek producenta, ale o zwiększenie jego sprzedaży. Nie ma więc wątpliwości, że jest to reklama, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta