Trybunał Stanu nie jest bezrobotny
O statnio w kilku gazetach można było przeczytać krytyczne wypowiedzi na temat działalności Trybunału Stanu czy raczej jego bezczynności. W "Dzienniku Polskim" z 24 lutego ukazał się np. artykuł "Bezrobotni sędziowie", który zaczyna się od słów: "W ciągu ostatnich 15 miesięcy tej kadencji Sejmu 19 sędziów Trybunału Stanu zajmowało się jedynie sprawą Emila Wąsacza, ministra skarbu w rządzie Jerzego Buzka".
Jako przewodniczący Trybunału winien jestem opinii publicznej wyjaśnienie, bo ten i temu podobne zarzuty opierają się na nieporozumieniu. Oczywiście, jeżeli zestawi się ztą jedną sprawą liczbę wypowiedzi polityków, w których grożą sobie wzajemnie Trybunałem Stanu -powstaje wrażenie ogromnej dysproporcji. Ci, którzy tak piszą, nie pamiętają jednak lub nie wiedzą, że Trybunał nie ma uprawnień śledczych ani...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta