Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Drożej, bo zielono i kameralnie

26 marca 2007 | Nieruchomości, budownictwo | KB
źródło: Nieznane

ZAMIESZKAĆ W MIEŚCIE OGRODZIE Urzędnicy chcą, aby powstawały zielone osiedla z luźną zabudową Drożej, bo zielono i kameralnie Zgoda konserwatora zieleni na wycinkę drzew i opinia konserwatora zabytków w sprawie remontu lub budowy domu - to podstawowe ograniczenia, z jakimi musimy się liczyć, kupując działkę w tzw. mieście ogrodzie

Stołeczni urzędnicy szkolili się ostatnio w Anglii, jak planować rozwój miasta, aby zachować cenne tereny. Chcą bowiem wrócić w Warszawie - jak powiedziała "Rz" Ewa Nekanda-Trepka, stołeczny konserwator zabytków - do idei miasta ogrodu, która zakłada budowę zielonych osiedli z luźną zabudową.

Co to oznacza dla osób planujących budowę na przykład na Sadybie, Żoliborzu, Saskiej Kępie, w Podkowie Leśnej czy Milanówku? Agenci nieruchomości są zgodni: dla prywatnych inwestorów nadanie danemu obszarowi statusu miasta ogrodu niewiele zmieni. Może jednak zwiększyć koszty deweloperów, którzy np. będą musieli budować niższe budynki, przez co wyższe będą ceny mieszkań.

Żoliborz jak Letchworth

Pierwsze miasto ogród zostało stworzone na początku XX w. w angielskim Letchworth, według koncepcji Ebenezera Howarda. Idea była taka: niech powstają osiedla willowe, zaciszne,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4101

Spis treści
Zamów abonament