Umieć trzymać się na wodzy
Umieć trzymać się na wodzy
Rozmowa z Henryką Pieronkiewicz, pełniącą obowiązki prezes Banku Przemysłowo-Handlowego SA w Krakowie
Praca w banku nobilituje?
O, tak! Przynosi satysfakcję, także finansową.
Bankier to taki pan w cylindrze i z cygarem?
U nas, nie! Bankowość jest w Polsce bardzo sfeminizowana; jeszcze do niedawna praca w banku była kiepsko opłacana, więc panowie niechętnie podejmowali tu pracę. (Ja, na przykład, trafiłam do banku z bardzo prozaicznego powodu: praca rozpoczynała się dopiero o godzinie 7. 30 i miałam czas na zawiezienie córki do przedszkola) . Jednak szowinizm męski już zaczął się ujawniać. Teraz zarabia się przyzwoicie, a nawet bardzo dobrze. I wspomni pan moje słowa, że w niedługim czasie czołowe stanowiska w polskich bankach będą obsadzone przez mężczyzn!
Jakich predyspozycji wymaga ta praca?
Przede wszystkim trzeba być ogromnie odpowiedzialnym za właściwą alokację nie swoich pieniędzy, za zarządzanie funduszami depozytariuszy. Jest to odpowiedzialność nieporównywalna z innymi profesjami. Niezbędne jest też bardzo duże poczucie obowiązku i absolutna uczciwość -- w sensie materialnym, ale i ta nie przekładająca się na pieniądze: uczciwość w negocjacjach, kultura w kontaktach z klientami, dobrze pojęta uczciwość kupiecka.
Powiadają, że uczciwość ma swoją cenę. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta