Wielka rura archeologiczna
Wielka rura archeologiczna
Po II wojnie światowej wielkie budowy stwarzały w Polsce okazję do wielu odkryć archeologicznych. Nim za łopaty chwycili budowniczowie Nowej Huty, łopaty archeologów odsłaniały cmentarzyska i osady z epoki kamienia i piece garncarskie z okresu rzymskiego we wsiach Mogiła i Zofipole, na gruntach których wyrósł kombinat. Nim spiętrzono wody sztucznego wielkopolskiego zbiornika Pakość, przeszukano teren odnajdując mnóstwo stanowisk sprzed stuleci i tysiącleci. Gdy w trakcie budów czy prac ziemnych natrafiano na zabytki, przeprowadzano wykopaliska finansowane zawsze przez państwo, ponieważ państwowe były pieniądze kierowane do placówek naukowych prowadzących wykopaliska, a także państwowe były przedsiębiorstwa łożące, trzeba przyznać że często, na prace archeologiczne. Co więcej, łożenie takie było ich ustawowym obowiązkiem.
Mądry mecenas
Teraz, w innym ustroju gospodarczym, nauka, także archeologia, nie jest już w tak komfortowej sytuacji. Obecnie, niepaństwowe przedsiębiorstwa, niepaństwowi inwestorzy prowadzący prace budowlane i ziemne, praktycznie nie są zobligowani do płacenia archeologii swego rodzaju "alimentów". A tymczasem, jak na ironię losu, w przyszłym roku ruszają ogromne prace ziemne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta