Zniechęcać od walki, namawiać do negocjacji
Zniechęcać od walki, namawiać do negocjacji
Rozmowa z Samirem Sanbarem, zastępcą sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. informacji
W dawnej Jugosławii Organizacja Narodów Zjednoczonych się nie sprawdziła. Czy może pan wymienić choćby jeden sukces, jaki w ostatnim czasie odniosła ONZ, by utrzymać pokój w świecie?
Jeden? Ależ ONZ odniosła w ostatnich latach znacznie więcej sukcesów: w Mozambiku, Salwadorze, Angoli, Namibii, Erytrei. We wszystkich tych krajach przyczyniła się do umocnienia pokoju. ONZ odnosi sukcesy nadal. W wielu miejscach -- łącznie mamy obecnie 17 misji pokojowych -- doprowadziła do ustabilizowania sytuacji.
Pani pytanie dowodzi typowego sposobu myślenia o ONZ, jaki panuje w Europie, i w ogóle na całym świecie. Dziennikarze nie doceniają mianowicie sukcesów ONZ w dziedzinie utrzymania pokoju i w związku z tym ludzie niewiele wiedzą o naszych misjach. Działa stara zasada: dobre wiadomości to nie są wiadomości, a w każdym razie nie nadają się na czołówki serwisów telewizyjnych, radiowych czy gazetowych. Trzeba dopiero wielkich trudności, z jakimi się rzeczywiście zmagamy, czy wręcz ludzkich tragedii, takich jak w byłej Jugosławii czy w Rwandzie, by stanowiło to materiał nadający się na główną wiadomość. Złe informacje kształtują niekorzystny obecnie obraz działalności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta