Wizje destrukcji i śmierci
Munch, Weiss, Przybyszewski w Muzeum Literatury
Wizje destrukcji i śmierci
W warszawskim Muzeum Literatury zostanie otwarta dzisiaj wielka wystawa "Totenmesse", prezentująca malarstwo Edwarda Muncha oraz Wojciecha Weissa. Muzeum w Oslo, skąd sprowadzono dwadzieścia pięć obrazów Muncha, dostało gwarancję polskiego rządu na wypadek uszkodzenia lub kradzieży którejś z prac. Ich wartość oszacowano na 13, 6 mln dolarów.
Ale "Totenmesse" ważna jest też dlatego, że wśród 96 obrazów Wojciecha Weissa pojawią się nigdy nie eksponowane ani nie reprodukowane wcześniej, wydobyte z prywatnych archiwów. Po raz pierwszy można zobaczyć m. in. jego szkice do "Autoportretu z jabłkiem" i "Maków", "Adorację szatana", "Kobietę-satanika". Dzięki ich zestawieniu przez Łukasza Kossowskiego, autora wystawy, z dziełami Muncha ujawnia się wpływ, jaki wywarła w Polsce twórczość słynnego Norwega.
Przeżycia wewnętrzne
Podobieństwa pomiędzy tymi artystami są oczywiste i żeby je dostrzec nie trzeba być wytrawnym znawcą sztuki. Ciała splecione w "Pocałunku" Weissa są wyraźną trawestacją "Pocałunku" Muncha. Obaj byli dziećmi swojej epoki, obydwu łączą typowe dla niej dekadenckie motywy. Pozostawili malarstwo przeżyć wewnętrznych. Zrywając z akademizmem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta