Marcinkiewicz testuje szanse na powrót
Marcinkiewicz testuje szanse na powrót
Ostatnie wypowiedzi Kazimierza Marcinkiewicza (wbrew jego późniejszym zaprzeczeniom) nie były "chlapnięciem" osoby uzależnionej od mediów. Niewykluczone, że były premier testuje możliwość swojego powrotu do polityki. Bo o ile elektorat PiS akceptował informacje o niedemokratycznym ściganiu populistów, o tyle inwigilacji "ukochanego premiera" może nie wytrzymać. To zaś stanowiłoby zagrożenie dla Jarosława Kaczyńskiego i szansę na zakończenie politycznej emigracji dla Marcinkiewicza.
Od kiedy pojawiły się pierwsze doniesienia o możliwości wykorzystywania przez PiS służb specjalnych do inwigilacji konkurentów politycznych, poparcie dla partii rządzącej nie spadło. Przeciwnie, w kilku sondażach zdawało się nawet rosnąć, czyniąc możliwym zwycięstwo ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego w wyborach. Dlaczego tak się dzieje? Powodów jest wiele (rozpoczęta de facto przez PiS kampania billboardoworeklamówkowa, rozdawnictwo kiełbasy wyborczej, niewiarygodność przeciwników itp.). Ale jedną z przyczyn tej swoistej impregnacji elektoratu na informacje o rzekomym nadużyciu władzy w celach politycznych jest stan debaty politycznej w naszym kraju.
Proroctwo Zaremby
Sprawdziło się bowiem proroctwo Piotra Zaremby, który w "Dzienniku" przywoływał historyjkę o pasterzu, tak często żartującym, że nadchodzą wilki, iż kiedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta