Bliżej, ale nie za blisko
Uczestnicy nowojorskiego szczytu z okazji pięćdziesięciolecia ONZ podkreślali, że -- mimo trudności finansowych i konieczności reform -- organizacja powinna wciąż robić wszystko, by łagodzić konflikty na całym świecie. Podczas czterodniowych obchodów Clinton nie odezwał się ani słowem do Castro, a Arafat został wyproszony z koncertu.
Bliżej, ale nie za blisko
Maria Wągrowska
Paul Skipworth wejdzie do 50-letniej historii Organizacji Narodów Zjednoczonych. To on firmował swoim nazwiskiem historyczne zdjęcie 140 monarchów, prezydentów i premierów oraz niższych rangą przedstawicieli krajów członkowskich przybyłych na jubileuszową sesję. 20 minut trwało ustawianie do wspólnego zdjęcia, gdyż -- to była podstawowa trudność fotografa -- wielcy tego świata nie chcieli stanąć wystarczająco blisko siebie, by zmieścić się w jednym kadrze. Udało się to dopiero po wielokrotnych prośbach zdenerwowanego fotografa: Panie ipanowie, bardzo proszę, bliżej, jeszcze bliżej.
A niby wszystko było zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach. Od wiosny tego roku urzędnicy Sekretariatu Generalnego, którzy -- jak wiadomo-- są zawaleni pracą i uginają się pod ciężarem odpowiedzialności za losy naszej całej planety, spędzali długie godziny na próbach do jubileuszowego zdjęcia. Pod koniec września odbyła się próba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta