Nieco lżej niż w Korei
Praca w zakładach Daewoo w Pruszkowie
Nieco lżej niż w Korei
"Będą poważne problemy" -- mówią pracownicy zakładów elektronicznych Daewoo w podwarszawskim Pruszkowie, komentując perspektywy dostosowania się załogi FSO do nowych warunków pracy po przejęciu fabryki przez koreański koncern. Dla nich najtrudniej było pozbyć się starych przyzwyczajeń i zrozumieć, że do pracy przychodzi się pracować. Przeciętna wieku zatrudnionych nie przekracza 25 lat.
W pruszkowskich zakładach pracuje dziś nieco ponad 500 pracowników, za rok ma ich być dwa razy tyle. Wówczas będzie to największa fabryka Daewoo Electronics w Europie, zakłady koncernu w Irlandii zatrudniają 750 osób, we Francji -- 500 pracowników. Jak mówi Jung-Soo Choi, prezes Daewoo Electronics Poland, podstawowym kryterium doboru pracowników była "prawdziwa chęć do pracy". Fabryka stara się także zatrudniać ludzi młodych, łatwiej dostosowujących się do nowych warunków pracy. Podczas rozmów kandydaci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta