Informacje
Informacje
Piłkarze reprezentacji Bułgarii, którzy zakwalifikowali się do mistrzostw Europy w Anglii, nie chcą słyszeć o premii mniejszej niż milion dolarów. "Niech sobie znajdą inną drużynę narodową, jeżeli mają zamiar wymigiwać się, czy zwlekać z płaceniem" -- cytuje słowa jednego z piłkarzy dziennik "Trud".
Z wyliczenia wynika, że za minutę gry w eliminacjach członek reprezentacji ma otrzymać 88 dolarów. "Domagamy się obiecanego miliona i ani centa mniej" -- powiedział piłkarz, którego nazwiska nie podano. Szacuje się, że za udział bułgarskiej drużyny narodowej w mistrzostwach Starego Kontynentu do kasy tutejszej federacji piłkarskiej wpłynie 7 milionów dolarów. Iwan Sławkow, niedawno wybrany prezes Bułgarskiego Związku Piłki Nożnej, powiedział, że z braku pieniędzy wypłata premii obiecanej przez poprzednie kierownictwo może się opóźnić. Podobne problemy wystąpiły bezpośrednio przed mistrzostwami świata w piłce nożnej w USA. Obiecane wcześniej nagrody wypłacono dopiero po buncie futbolistów.
Iwan Sławkow, nowy szef bułgarskiego futbolu, jest równocześnie prezesem Komitetu Olimpijskiego Bułgarii. W epoce Żiwkowa był szefem telewizji. Jego żoną była tragicznie zmarła Ludmiła Żiwkowa, córka przebywającego w areszcie domowym komunistycznego przywódcy.
Marek Suchowiejko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta