Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nic nie zostało uporządkowane

09 stycznia 1996 | Publicystyka, Opinie | ma.s.

Przypadki obozu "Solidarności"

Nic nie zostało uporządkowane

Małgorzata Subotić

--Sięgnąłem do książki i było tam napisane: demokracja parlamentarna to jest nic innego, jak wojna każdego z każdym w granicach prawa żelaznego. I ja to czytam. Wracam do domu i słyszę (w radiu) : Wałęsa wypowiedział wojnę. .. Jezus, Maria! -- powiedział Lech Wałęsa podczas czerwcowego posiedzenia Komitetu Obywatelskiego w 1989 roku.

Jednak "wojna na górze" już się rozpoczęła. W jej wyniku rozwiał się mit wielkiej "Solidarności". Tej samej, która prawie dziesięć lat wcześniej pociągnęła ku sobie miliony Polaków, apóźniej doprowadziła do zmiany systemu.

Podział wielkiego obozu "Solidarności" był procesem i nawet trudno jednoznacznie określić, kiedy on się rozpoczął, i kiedy ostatecznie zakończył. Czy tą graniczną datą końca były wybory parlamentarne z 19 września 1993 roku, czy też dopiero przegrana Wałęsy w rywalizacji z Aleksandrem Kwaśniewskim? A może nastąpiło to dużo wcześniej -- gdy Wałęsa zdecydował się być prezydentem?

Znana jest przynajmniej data formalnego ogłoszenia "wojny na górze" -- 13 czerwca 1990 roku (choć tak naprawdę rozpoczęła się ona wcześniej) . To wtedy w trakcie posiedzenia Komitetu Obywatelskiego przewodniczący "S" powiedział, że "schodzi z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 641

Spis treści
Zamów abonament