Do wokandy wciąż daleko
Do wokandy wciąż daleko
Sprawa wrocławskiego biznesmena, Zdzisława K. , którego prokuratura Wojewódzka w Łodzi oskarża o wyłudzenie ponad 170 miliardów starych zł, ciągnie się już długo. Nie wiadomo jednak, kiedy trafi na wokandę.
We wtorek do Sądu Apelacyjnego w Łodzi trafiły bowiem dwa zażalenia złożone zarówno przez prokuraturę, jak i samego oskarżonego. Prokurator żali się na postanowienie SW w Łodzi, który zadecydował o zwrocie akt sprawy do uzupełnienia, zaś sam oskarżony -- na kolejną odmowę uchylenia aresztu prewencyjnego, zastosowanego wobec niego po raz pierwszy w maju 1994 r.
Media interesują się sprawą od blisko dwu lat. Także na łamach "Rzeczpospolitej" pisaliśmy wielokrotnie o długach kredytowych Zdzisława K. i licznych spółkach krajowych i zagranicznych, w których działał na szkodę banków.
G. R.