Informacje
Informacje
Komentuje Krzysztof Borowski, doradca w zakresie publicznego obrotu papierami wartościowymi
Kierunek ruchu cen większości walorów podczas wczorajszej sesji był niejako do przewidzenia po nie zaspokojonym popycie w czasie wtorkowej dogrywki. Na środowej sesji przy umiarkowanym wzroście większość akcji zanotowała nadwyżkę podaży uwidocznioną pod koniec trwania fazy dogrywek. Pozostawiona liczba ns w konfrontacji z nielicznymi nk, pomimo odnotowania kolejnych szczytów cenowych przez Elektrim i Dębicę i pomimo wzrostu wolumenu obrotu na rynku podstawowym -- skłania do wysunięcia przypuszczenia, że impet rynku jak na razie zdecydowanie oziębł.
Ochłodzeniu ulegają też stopniowo komentarze prasowe, które jeszcze w ubiegłym tygodniu były bardzo entuzjastyczne i wyznaczały kolejne szczyty dla WIG na wyższych poziomach. Obecna sytuacja przypomina coraz bardziej stan z września 1995 r. , kiedy to na wykresie WIG ukształtował się podwójny szczyt. Tym razem linia oporu została ustanowiona na nieco niższym poziomie, tj. ok. 9000 punktów. Co bardziej niecierpliwi inwestorzy przystępują do dyskontowania zysków. Praktycznie od ubiegłego czwartku widoczne jest niezdecydowanie rynku z przewagą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta