Jaki budżet, takie szanse
W niedzielę startuje Formuła 1
Jaki budżet, takie szanse
W niedzielę o czwartej rano polskiego czasu odbędzie się pierwszy tegoroczny wyścig Formuły 1 -- o Grand Prix Australii. Na starcie stanie zaledwie 22 kierowców. Utrzymanie stajni Formuły 1 kosztuje coraz więcej i tylko te zespoły, które mają możnych sponsorów, mogą myśleć o sukcesach.
Zmian regulaminowych, jeśli chodzi o wymagania techniczne, jest niewiele. Samochody muszą teraz ważyć, razem z kierowcami, co najmniej 600 kilogramów (poprzednio 595) . Kosmetycznych zmian dokonano w konstrukcjach skrzydeł bolidów. Nadal będzie obowiązywało co najmniej jedno tankowanie na trasie. Zmieniono za to sposób kwalifikacji kierowców do każdego wyścigu. Do tej pory walka z czasem odbywała się w piątki i soboty. Teraz pozostawiono tylko sesję sobotnią, a każdy kierowca może przejechać maksymalnie 12 okrążeń. W piątki bolidy również wyjadą na tor, ale czasy przez nie osiągane tego dnia nie będą się liczyły przy ustalaniu kolejności na starcie. Nie jest pewne, ilu kierowców ostatecznie stanie na starcie wyścigu. Wprowadzono bowiem przepis, że pojadą w nim tylko ci, którzy mieszczą się w 107-procentowym limicie czasu w stosunku do najlepszego. Jeśli więc kierowca, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta