Obawa przed chińskim mutantem
Grypa po amerykańsku
Obawa przed chińskim mutantem
W przeciętnym roku grypa atakuje 20 proc. populacji USA. Według danych federalnej agencji Centers for Disease Control and Prevention (Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób) , z powodu powikłań pogrypowych, przeważnie chorób płuc, umiera rocznie 20 tys. Amerykanów. Wśród ofiar śmiertelnych 80--90 proc. stanowią ludzie starsi.
Niemal każdej zimy, gdy znów nadciąga grypa, wśród ludzi krążą niepokojące opinie, że tym razem chorobę powoduje nowy rodzaj wirusa, nauce nie znany, a tym samym trudny do wyleczenia. Choć rzeczywiście, jak dostrzegam to w rejonie pogranicza amerykańsko-kanadyjskiego, w niektóre zimy grypa trzyma ludzi w łóżkach dłużej niż to kiedyś bywało, w końcu jakoś odchodzi. W modzie jest zapobieganie tej chorobie. Coraz więcej ludzi szczepi się już we wrześniu dla uniknięcia nowych przykrych doświadczeń w sezonie grypowym. Szczepionkę za 20--25 dolarów oferuje każdy lekarz domowy. Można też się zaszczepić w specjalnych punktach walki z grypą tworzonych przez organizacje weteranów lub służbę zdrowia administracji miast i powiatów.
Co dziesięć lat
Strach przed nadejściem "nowej" grypy, której nie będzie można wyleczyć tak szybko jak dziś, nie jest całkiem pozbawiony podstaw. Naukowcy amerykańscy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta