Nie mamy siły górników
W piątek odbędzie się protest pracowników teatrów i filharmonii domagających się poprawy katastrofalnej sytuacji płacowej
Nie mamy siły górników
Rozmowa ze Zbigniewem Korpolewskim, prezesem Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów w Polsce
Aktorzy, którzy zarabiają tysiące złotych za udział w reklamie i występy w telewizji, chcą zaprotestować przeciwko niskim płacom w teatrach. Czy to nie kabaret?
Towarzysz Gomułka, gdy wystąpiono z propozycją podwyżki płac dla dziennikarzy, powiedział, że to niemożliwe, bo słyszał jakoby Karol Małcużyński odmówił pracy na placówce dyplomatycznej, argumentując, że zarabia więcej w kraju. Obawiam się, że ostatnio tworzy się podobne stereotypy o artystach. Oczywiście są aktorzy bardzo dobrze sytuowani, którzy swą ciężką pracą uzyskali wysoki prestiż zawodowy i społeczny. To jednak wyjątki. W proteście wezmą udział biedni i biedniejsi. Sprawa płac jest dla nich wyjątkowo drażliwa, ale będą też protestować przeciwko dekapitalizacji sprzętu i budynków. Ostatnio pieniądze na remont można dostać tylko po pożarze.
Ile zarabiają aktorzy, którzy nie dorabiają w reklamie, filmie i telewizji?
Płace w teatrach kształtują się na wysokości ninimum wynagrodzenia krajowego. Do podwyżek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta