Pięciolinia na ekranie
Pięciolinia na ekranie
Niezbadane są wyroki opatrzności, zwłaszcza w dziedzinie techniki. Zanosi się na to, że dzięki komputerom staje się możliwe zrealizowanie marzenia, z którym człowiek nosi się od tysiącleci. Chodzi o komponowanie muzyki z pomocą "wspomagania", a także według pewnych określonych zasad. Dotychczas każdy z wielkich kompozytorów sam tworzył zasady, przełamywał stare, wprowadzał innowacje. Czy zasady obowiązujące w świecie liczb (obowiązują obiektywnie) zostaną odniesione do świata muzyki?
Muzyka pitagorejska
"Muzyka jest tajemniczym doświadczeniem arytmetycznym duszy" -- pisał Leibnitz w 1712 roku. Niemal sto lat wcześniej Mersenne pisał o duszy czującej liczbę. W pojęciu naszych przodków, muzyka i liczby pozostawały w nieustannym, głębokim związku. Pogląd taki obowiązywał właściwie w ciągu całych dziejów naszej europejskiej cywilizacji, poczynając od prekursorów rzymskich i greckich. W toku dziejów rozwijał się dialog między zwolennikami harmoniki liczbowej, przyznającymi pierwszeństwo teorii -- a zwolennikami harmoniki słuchowej, uznającymi wyższość intuicji w procesie komponowania.
Te dwa nurty dały w średniowieczu początek dwóm antagonistycznym szkołom, które nie znalazły wspólnego języka do dziś. Konflikt ten trwa również w duszy każdego kompozytora nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta