![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jewgienij Primakow
Sylwetki
Jewgienij Primakow
66-letni Jewgienij Primakow, rosyjski minister spraw zagranicznych, który w styczniu br. zastąpił Andrieja Kozyriewa, jest -- nawet jak na Rosję -- politykiem wyjątkowym. Startował jeszcze za Leonida Breżniewa, potem robił karierę w ekipie Michaiła Gorbaczowa, aż wreszcie trafił do drużyny Borysa Jelcyna. Za każdym razem stawiał na te siły, których akcje właśnie rosły. Dlatego też złośliwi komentatorzy rosyjscy radzą, aby uważnie obserwować, jakiego wyboru dokona teraz.
Początki kariery Primakowa nie różniły się niczym od tysięcy jemu podobnych działaczy KPZR, do której wstąpił w 1959 r. Jak pisały "Moskowskije Nowosti", był lojalnym komunistą, który jeśli już się wahał, to tylko razem z linią partii.
Dla obecnego szefa rosyjskiej dyplomacji decydujący okazał się rok 1966, kiedy -- po ukończeniu Instytutu Orientalistyki oraz mając już za sobą pracę na moskiewskim uniwersytecie i w telewizji -- został korespondentem "Prawdy" na Bliskim Wschodzie.
Według niektórych opinii to właśnie wtedy Primakow związał się z KGB. Nie byłoby wtym nic dziwnego, ponieważ w czasach ZSRR na potrzeby wywiadu i służb specjalnych pracowały dwie trzecie radzieckich korespondentów zagranicznych.
W przypadku Primakowa przydatne okazały się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
