Przywiązani do ziemi
Przywiązani do ziemi
Władza ludowa kochała sportowców na swój sposób. Nie była to miłość Romea do Julii bynajmniej. Była to raczej miłość podobna do tej, jaką ojczulek car zaszczycał zapewne swe rasowe konie i jamniki. Sportowcy cieszyli oko, przynosili władzy splendor i władza miała ich na własność.
Lud podzielał te uczucia po części. Mianowicie w części własnościowej oraz tyczącej spełniania misji. Wybitny sportowiec uważany był za własność narodową i zobowiązany do czynów patriotycznych, jakim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta