![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Smart znaczy przyszłość
Smart znaczy przyszłość
W Polsce coraz więcej osób marzy, by zasiąść za kierownicą znacznie większej "bryki" niż poczciwy maluch, którego produkcja dobiega końca. Tymczasem w krajach zachodnich, nasyconych motoryzacją, pragnienia są zupełnie inne. Tam coraz lepiej sprzedają się małe, typowo miejskie pojazdy, które są oszczędne, wygodne i łatwo nimi zaparkować na zatłoczonych ulicach dużych miast. Właśnie tego rodzaju samochody mają przywitać XXI wiek. Pierwsze z nich będzie można oglądać na salonie we Frankfurcie już w przyszłym roku.
Nic dziwnego, że od kilku lat zwiększa się zainteresowanie tego typu "maluchami" wielkich koncernów. W biurach konstrukcyjnych i innowacyjnych rodzą się pomysły zupełnie nowych pojazdów, spośród których przynajmniej część znajdzie się na rynku. Przykładem jest już legendarny Smart, małolitrażowy samochód osobowy, który może stać się wyzwaniem dla największych producentów. Wprawdzie nie ma jeszcze pewności, czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
