![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Od piętna do herbu
Marka zobowiązuje
Od piętna do herbu
Przeciętnemu człowiekowi na świecie USA kojarzą się z Coca-Colą, Szwecja z Volvo, Japonia z Sony. A z czym kojarzy się Polska?
Polak rzeczywiście nie jest w stanie przedstawić się przez żaden atrybut związany z gospodarką. Tożsamość nasza jest ogromnie uboga o te elementy. Polska nie ma żadnego produktu narodowego -- wyrobu, który byłby jej wizytówką i symbolem rozpoznawczym. Wśród tzw. mocnych (notorycznych) marek światowych bywa wymieniana tylko NIVEA, a i tę większość Polaków uznaje za niepolską. Znakomite polskie firmy sprzedają swoje wyroby pod obcymi markami. Świat nie wie, że mamy takie rarytasy, jak najstarsze czynne przedsiębiorstwo Europy, uznawane przez wieki za "cud świata" -- kopalnię soli Wieliczka. Że mamy dziesiątki czynnych firm z kilkusetletnią tradycją, aponad tysiąc z XIX w.
Marka ma zatem wartość i cenę?
Ma na pewno wartość, a miewa cenę wówczas, gdy jest przedmiotem obrotu. Jedną z ułomności sytuacji w Polsce jest to, że marki nie są składnikiem majątkowym firmy w sensie księgowym. Pojawiają się dopiero wtedy, gdy ktoś sprzedaje przedsiębiorstwo. Różnica między wartością wynikającą z ksiąg a zapłaconą ceną stanowi wartość marki. W Polsce coraz częściej życie zmusza do wyceny marki. Niedawno np. bardzo znana firma zastawiła markę jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
