Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

19 lipca 1996 | Sport | KG

Informacje

Czy to jest komputer? Czy w tej puszce jest coca-cola?

Bezpieczni śpią niespokojnie

Dokończenie 1

Po przeciwnej stronie ulicy stoi, schowany w cieniu, pojazd przypominający bojowy wóz piechoty. Wokół wozu stoi kilku marines, w rękach trzymają karabinki typu Uzi. Niby nie zwracają uwagi na to, co się dzieje przed wejściem do biura prasowego, ale nie uniknie się wrażenia, że są gotowi na reakcję na wiele przykrych zdarzeń. Poszukiwania ludzi o czarnych myślach zaczynają się piętnaście metrów przed budynkiem. Tu pracuje pierwsza grupa rozpoznawcza w składzie ośmioosobowym. Każdy musi pokazać dokument, który upoważnia do wejścia. Drugie zasieki stoją przed drzwiami. Pani, w asyście dwóch panów w ciemnych okularach, przyciska kartę akredytacyjną do świecącego ponurym światłem urządzenia, to urządzenie pika dwa razy, co oznacza, że karta jest prawdziwa. Otwierają się drzwi.

Za nimi tłum ludzi z napisami "Security" na pagonach koszul. Nie ma chwili na nudę. Jeszcze raz patrzą na kartę akredytacyjną, trą ją dłońmi. Każą włożyć torby do Heimanna, urządzenia prześwietlającego, stosowanego na lotniskach, a samemu przejść przez bramkę. Prześwietlenia nie wystarczają. "Czy to jest komputer? " -- pada pytanie. "To jest komputer. " "Proszę włączyć. " "Niestety, nie mogę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 809

Spis treści
Zamów abonament