![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czwartek – film dnia: Hotel Ruanda ****
Oparte na prawdziwych wydarzeniach" – ta formuła coraz częściej służy filmowcom jako podpórka uwiarygodniająca niezwykłe pomysły scenarzystów.
Nie dotyczy to filmu Terry'ego George'a, opowieści o Paulu Rusesabagina, menedżerze czterogwiazdkowego hotelu w Kigali, który dzięki odwadze i sprytowi uratował życie 1268 osób podczas masakry plemienia Tutsi w kwietniu 1994 r.
Twórców filmu zainteresował człowiek, który w obliczu największych zagrożeń musiał dokonać wyboru. Rusesabagina jako Hutu był bezpieczny, ale żona wywodząca się z Tutsi już nie. Stanął więc wobec dylematu, czy ratować wyłącznie najbliższych, czy też wykorzystując swoją pozycję i znajomości z ludźmi władzy, ryzykując przy tym własne życie, otworzyć hotel dla setek bezbronnych uciekinierów.
21.35, 1.55 | TVP 2 | Wojenny, RPA, USA, Wł., W. Bryt. 2004
