![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
BGK znowu pomógł
Najważniejszym czwartkowym wydarzeniem na rynku walutowym była interwencja Banku Gospodarstwa Krajowego, który podobnie jak w ostatni piątek pozbywał się zagranicznych walut, pochodzących m.in. z dotacji UE przeznaczonych dla Polski. Efekt tych działań był jednak znacznie mniej spektakularny niż kilka dni temu.
Notowania euro spadły o zaledwie 2 – 3 gr w porównaniu ze środowym zamknięciem. Wieczorem za wspólną walutę płacono 4,41 zł, co oznaczało przecenę o 0,6 proc. Kurs franka szwajcarskiego również zniżkował o 0,6 proc., do mniej niż 3,62 zł. Dolar był wyceniany na 3,23 – 3,24 zł, stracił niespełna 3 gr (0,8 proc.).
Na rynku międzybankowym sesja miała wyjątkowo spokojny przebieg. Wahania cen polskich obligacji były minimalne. Oprocentowanie papierów dziesięcioletnich i dwuletnich nie zmieniło się i wynosiło odpowiednio: 5,92 proc. i 4,48 proc. Rentowność pięciolatek obniżyła się minimalnie do 5,26 proc. z 5,28 proc. w środę.
