Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Islamiści płoszą turystów

25 stycznia 2012 | Świat | Jacek Przybylski Piotr Zychowicz
Beduini, którzy stanowią jedną z atrakcji turystycznych Synaju, mogą być również bardzo niebezpieczni
źródło: AFP
Beduini, którzy stanowią jedną z atrakcji turystycznych Synaju, mogą być również bardzo niebezpieczni
Czytaj więcej:

Czy skutkiem rewolucji będzie krach przemysłu turystycznego? Kair już dziś traci na tym miliardy

Dziś Egipcjanie będą obchodzić rocznicę początku rewolucji, która zakończyła 30-letnie rządy dyktatora Hosniego Mubaraka. Wielu mieszkańców kraju wciąż mocno odczuwa jednak koszty rewolucji. – Wolałbym, żeby rzeczy wróciły do takiego stanu jak za Mubaraka – mówi 61-letni Ahmed, który skarży się na brak pracy.

Na spadek dochodów skarżą się też Tarek Mohammad – który musiał sprzedać 10 z 15 koni i o połowę zmniejszyć pensje pracownikom – oraz jeżdżący taksówką Hamam Mohammed, który z rozrzewnieniem przegląda stare zdjęcia z turystami z Finlandii, Niemiec czy Francji.

– Cierpię ja i wielu innych Egipcjan – opowiada dziennikowi „USA Today". W kurortach, przy piramidach i w Luksorze pracuje kilkanaście procent mieszkańców Egiptu.

Z oficjalnych rządowych danych wynika, że w 2011 roku liczba turystów spadła o ponad 33 procent. W 2010 roku było ich 14,7 mln, a w zeszłym już tylko 9,8 mln. – To bardzo poważny spadek – oznajmił  minister...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9140

Wydanie: 9140

Spis treści
Zamów abonament