Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Aby nie wróciło państwo strachu...

12 września 2013 | Publicystyka, Opinie | Eliza Olczyk
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa

Krytykanctwo uprawiane przez Jarosława Gowina nie wnosiło nic pozytywnego – mówi Elizie Olczyk przewodniczący Klubu Platformy Obywatelskiej Rafał Grupiński.

Rz: Premier w ubiegłym tygodniu mówił, że PO traci cierpliwość do Gowina. A czy pan też ją stracił?

Rafał Grupiński: Oceniałem Gowina przede wszystkim przez pryzmat pracy w klubie, a jego głosowanie przeciwko zniesieniu progów ostrożnościowych sprawiło, że w klubie rozgorzała dyskusja na temat jego lojalności i solidarnego współdziałania. Na pewno Jarosław Gowin nie dawał członkom naszego klubu komfortu co do lojalności swoich zachowań i to w trudnych czasach, kiedy wykazywanie jedności staje się ważniejszym atutem niż na co dzień.

Co oznacza odejście Gowina z PO po wcześniejszym odejściu Johna Godsona i zawieszeniu Jacka Żalka w prawach członka klubu?

Z punktu widzenia partii szczególnych strat z tego powodu nie będzie. Nie sądzę też, by odbiło się to negatywnie na naszym wizerunku jako partii centrowej. Osobą, która najostrzej atakowała Gowina w ostatnich dniach, był jego kolega ze skrzydła konserwatywnego Andrzej Biernat. A więc nie chodzi tutaj o podziały ideowe, tylko o ocenę zachowania Gowina wobec koleżanek i kolegów z klubu oraz pozostałych członków partii.

Do tej pory nie zdarzyło się tak, żeby z partii z powodu głoszonych poglądów odchodził pretendent do stanowiska lidera.

To jest kwestia stylu postępowania. Polityka to sztuka kompromisu, a tego Gowinowi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9637

Wydanie: 9637

Spis treści
Zamów abonament