Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Związkowcy żądają nierealnego

12 września 2013 | Kraj | Joanna Ćwiek
Do Warszawy zjechało wczoraj około 18 tys. protestujących. Pod Sejmem zorganizowali związkowe miasteczko
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Do Warszawy zjechało wczoraj około 18 tys. protestujących. Pod Sejmem zorganizowali związkowe miasteczko
Protest przebiegał spokojnie, spalenie opon było wyjątkiem
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Protest przebiegał spokojnie, spalenie opon było wyjątkiem
W proteście brały udział inne środowiska, m.in. Anonimowi
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
W proteście brały udział inne środowiska, m.in. Anonimowi

Rzeczywistość nie jest tak czarna, jak przedstawiają to protestujący. A ich recepty krytykują ekonomiści.

Donald Tusk na długo zapamięta tę datę – odgrażał się wczoraj Piotr Duda, szef „Solidarności", która wraz z OPZZ i Federacją Związków Zawodowych rozpoczęła czterodniowy antyrządowy protest w stolicy.

Około 18 tys. osób pikietowało pod siedmioma ministerstwami w Warszawie. Najwięcej osób zgromadziły manifestacje przed resortami transportu (ok. 6 tys.), gospodarki (ok. 4 tys.) i zdrowia (ok. 3 tys.).

Demonstracje przebiegały spokojnie. – Nie awanturują się, śpiewają Kaczmarskiego, nawet dość przyjaźnie to wygląda – mówił „Rz" pracownik jednego z ministerstw.

Do strajkujących wychodzili dyrektorzy departamentów. Pierwotnie ze związkowcami chciał się spotkać minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz, ale ostatecznie zrezygnował. Na stronie internetowej „S" czytamy, że wczoraj rano dotarło do nich pismo mówiące o tym, że minister pracy ma „inne zobowiązania".

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zakaz spotykania się ministrów z protestującymi został wydany odgórnie.

Elastyczność nie taka straszna

Choć z sondażu MillwardBrown dla „Faktów" TVN wynika, że protesty w stolicy popiera aż 59 proc. ankietowanych, większość przedsiębiorców i ekonomistów łapie się za głowę, słysząc o związkowych postulatach.

Ich zdaniem są one nieracjonalne i paradoksalnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9637

Wydanie: 9637

Spis treści
Zamów abonament