Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zima rzadko bywała nasza – przed Małyszem i Kowalczyk

08 lutego 2014 | Sport | Sstefan Szczepłek
Wojciech Fortuna – jedyne olimpijskie złoto przed Justyną Kowalczyk. Zdobył je w Sapporo w roku 1972
źródło: PAP/DPA
Wojciech Fortuna – jedyne olimpijskie złoto przed Justyną Kowalczyk. Zdobył je w Sapporo w roku 1972
Adam Małysz – król bez olimpijskiego zwycięstwa, ma trzy srebrne medale i jeden brązowy
autor zdjęcia: Michał Sadowski
źródło: Fotorzepa
Adam Małysz – król bez olimpijskiego zwycięstwa, ma trzy srebrne medale i jeden brązowy
Stanisław Marusarz, legenda z Zakopanego
źródło: PAP/CAF
Stanisław Marusarz, legenda z Zakopanego
Helena Pilejczyk – brąz w Squaw Valley (1960)
autor zdjęcia: Tadeusz Olszewski
źródło: PAP
Helena Pilejczyk – brąz w Squaw Valley (1960)

Polacy startowali 
we wszystkich zimowych igrzyskach olimpijskich. Są na nich obecni od 90 lat.

W styczniu 1924 roku w Chamonix zorganizowano Tydzień Sportów Zimowych, który dopiero w następnym roku uznano za I Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Polskę reprezentowało siedmiu narciarzy, jedna narciarka i łyżwiarz. I właśnie on, 21-letni Leon Jucewicz, zajął w wieloboju ósme miejsce, najlepsze ze wszystkich startujących. Urodził się na Łotwie. Kiedy odrodziła się Polska, przyjechał z rodzicami do Warszawy i został zawodnikiem AZS Warszawa. Był wszechstronnym sportowcem. Zimą jeździł na łyżwach i grał w hokeja, a latem uprawiał lekką atletykę.

W leksykonie „Polscy olimpijczycy XX wieku" Bogdan Tuszyński przypomina, cytując prasę, w jakich okolicznościach Jucewicz wystartował. „Tylko przypadkowy zbieg okoliczności pozwolił naszemu reprezentantowi p. Jucewiczowi stanąć na starcie, pociąg bowiem spóźnił się o 15 minut i przybył do Chamonix na kwadrans przed rozpoczęciem biegów. Na dworcu jednak oczekiwał Jucewicza p. Smogorzewski (korespondent „Gazety Warszawskiej", podczas uroczystego otwarcia zawodów niósł polski sztandar), który (...) skierował Jucewicza prosto na start. Do biegu zostało zaledwie 10 minut, w ciągu których trudno było już nawet zaznajomić się z torem. Jucewicz wprost z szatni stanął do biegu na 500 metrów, witany głośnym, kilkakrotnym okrzykiem „Polska czołem" przez grupę Czechów siedzących w loży oraz okrzykami publiczności...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9759

Wydanie: 9759

Spis treści
Zamów abonament