Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zniżamy się do poziomu terrorystów

08 lutego 2014 | Publicystyka, Opinie
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Nie widzę żadnej okoliczności 
łagodzącej dla złamania polskiej 
konstytucji, która zabrania 
bezprawnego przetrzymywania 
kogokolwiek w areszcie, 
a przede wszystkim 
zakazuje tortur 
– mówi Elizie Olczyk 
senator PO.

W tym tygodniu minęła 25. rocznica pierwszego posiedzenia okrągłego stołu. Jak pan ocenia tamto wydarzenie?

Józef Pinior: Nie ma we mnie euforii. Jako radykalny działacz podziemny oceniałem okrągły stół krytycznie. Dzisiaj żałuję głównie tego, że z powodu zadekretowanej przy okrągłym stole elitarnej transformacji nie udało nam się zbudować na bazie „Solidarności" partii politycznej, która łączyłaby Polskę socjalną i liberalną. Doszło do niedobrego podziału społeczeństwa na tym tle. Z drugiej strony transformacja zakończyła się sukcesem, bo jednak zbudowaliśmy zręby państwa demokratycznego. Dlatego osobiście traktuję okrągły stół jako gorzkie zwycięstwo.

Po 25 latach demokracji ciągle mamy problemy z prawami człowieka. Chodzi mi o sprawę Mariusza Trynkiewicza, seryjnego mordercy, który w przyszłym tygodniu powinien wyjść na wolność po odbyciu wyroku, a podejmowane są próby, żeby zatrzymać go w izolacji.

Nie rozumiem nakręcanej przez media histerii wokół Trynkiewicza. Przecież wystarczy go monitorować, co nie przekracza możliwości naszego państwa. Zresztą on po wyjściu na wolność będzie monitorowany nie tylko przez państwo, ale i społeczeństwo. I tak jak on może być zagrożeniem dla społeczeństwa, tak samo ta sytuacja może być zagrożeniem dla niego....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9759

Wydanie: 9759

Spis treści
Zamów abonament